Chapter 16

Gdy przestajesz się ścigać

Nie było momentu zwycięstwa.

Nie było decyzji.

Po prostu przestałem przyspieszać.

⸻ Przez długi czas myślałem, że ścigam się z innymi.

Z czasem.

Z oczekiwaniami.

Z wersją siebie, którą ktoś kiedyś uznał za właściwą.

Prawda była prostsza.

Ścigałem się z ciszą, która mogła mnie dogonić, jeśli się zatrzymam.

⸻ Zatrzymanie nie przyszło nagle.

Przyszło między jednym „jeszcze tylko” a drugim.

Zauważyłem, że nie muszę odpowiadać od razu.

Że świat się nie rozpada, kiedy nie domykam dnia do końca.

Że nic się nie dzieje, kiedy przez chwilę nie jestem potrzebny.

To było zaskakujące.

⸻ Ojciec się nie ścigał.

On po prostu szedł.

Ja biegłem, bo wiedziałem, że można szybciej.

Nie zauważyłem, kiedy bieg stał się jedynym trybem.

⸻ Kiedy przestajesz się ścigać, rzeczy nie stają się lepsze.

Stają się wyraźniejsze.

Słyszysz myśli, które wcześniej ginęły w ruchu.

Czujesz zmęczenie, które nie jest już dowodem wartości.

Zaczynasz zauważać momenty, które wcześniej mijałeś, bo były zbyt ciche.

⸻ Piszę to oczywiście o sobie.

Inni ludzie potrafią zwalniać naturalnie.

⸻ Zatrzymanie nie daje odpowiedzi.

Zabiera wymówki.

I to jest jego największa trudność.

⸻ Gdy przestajesz się ścigać, nie wiesz od razu, co dalej.

Nie pojawia się plan.

Nie pojawia się sens.

Pojawia się przestrzeń.

I pierwszy raz nikt nie mówi, co z nią zrobić.

⸻ 🔹 Zdanie-nóż Nie przestałem się ścigać, bo wygrałem.

Przestałem, bo zrozumiałem, że bieg był odpowiedzią na pytanie, którego nigdy nie zadałem.